Dane statystyczne wskazują, że w maju br. w fabrykach nie brakowało już pracy, a producenci zaczynają nadrabiać stracony w wyniku pandemii czas.

Reklama

Z informacji opublikowanej przez B+R Studio można wywnioskować, że otwarcie handlu spowodowało, że do producentów mebli zaczęły ponownie napływać zamówienia. Wartość wyprodukowanych w maju mebli była wyższa o 56% wobec kwietnia br. i wyniosła nieco ponad 3 mld złotych. Natomiast w miesiącach poprzedzających, czyli w marcu i w kwietniu, było to odpowiednio 3,5 mld złotych i 1,9 mld złotych.

Z analizy danych dotyczących produkcji wolumenu w maju br. wynika, że odnotowano znaczne wzrosty we wszystkich monitorowanych przez GUS grupach mebli wobec poprzedzających miesięcy. Najwyższy wzrost w porównaniu do kwietnia br. dotyczył mebli drewnianych, w rodzaju stosowanych w pokojach stołowych i salonach (dynamika 2,89) oraz mebli drewnianych, w rodzaju stosowanych w sypialni (dynamika 2,53). W przypadku mebli do siedzenia przekształcalnych w miejsce do spania dynamika wyniosła 1,89. Z kolei mebli drewnianych, w rodzaju stosowanych w kuchni w maju br. wyprodukowano o 63% więcej w porównaniu do kwietnia.

Według B+R Studio, mimo wyników osiągniętych przez producentów mebli w maju br., należy pamiętać, że są one jeszcze dalekie od zadowalającego poziomu. W okresie marzec-maj br. wartość produkcji sprzedanej mebli była niższa aż o 28% w porównaniu do okresu sprzed 12 miesięcy, a w samym maju br. wynik był o 20% niższy wobec maja ub.r.