Newsroom

Spadki w zamówieniach mebli sięgają 50%

spadki w zamówień mebli sięga 50 procent

Spadki w zamówieniach mebli sięgają 50%

W obliczu nawarstwiających się problemów branża meblarska może wyhamować, pociągając za sobą inne sektory. By tak się nie stało potrzebne są zmiany np. w polityce Lasów Państwowych.

Reklama
Banner All4Wood 2024 - 750x100

7 września w siedzibie Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych odbędą się kolejne rozmowy poświęcone certyfikacji gospodarki leśnej. Ich powodem jest niedotrzymanie obietnicy Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych o zachowanie certyfikacji polskich lasów w systemie Forest Stewardship Council (FSC). Regionalne oddziały Lasów Państwowych postępują inaczej niż zapewniała DG LP. Chodzi przede wszystkim o sierpniową rezygnację z certyfikacji Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Gdańsku. Perspektywa braku drewna z certyfikatem zrównoważonego rozwoju to kolejny poważny cios wymierzony w branżę meblarską. Producenci obawiają się, że mogą ich dotknąć spadki w zamówieniach.

Czy tym razem uda się nakłonić Dyrekcje Regionalne LP do wykazania się większym patriotyzmem gospodarczym, a branża meblarska wyeliminuje jedną z poważnych przeszkód w jej funkcjonowaniu? To pokażą jutrzejsze rozmowy, a o ich wynikach pewnie wkrótce zostaniemy poinformowani.


FSC to być albo nie być dla wielu firm


Jak zaznacza Ogólnopolska Izba Gospodarcza Producentów Mebli, międzynarodowa certyfikacja FSC to gwarancja odpowiedzialnej gospodarki leśnej, uwzględniającej aspekty społeczne, ekologiczne i ekonomiczne. Zarówno polskie, jak i zagraniczne sklepy i hurtownie zazwyczaj wymagają od dostawców mebli, by ich produkty były certyfikowane właśnie w tym systemie. Dla firm meblarskich możliwość pozyskania surowca drzewnego posiadającego FSC jest więc kwestią przetrwania na coraz bardziej wymagającym rynku.

Niestety, coraz więcej Regionalnych Dyrekcji Lasów Państwowych rozważa rezygnację z certyfikatu, mimo apeli Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Producentów Mebli i innych organizacji branżowych, takich jak: Stowarzyszenie Papierników Polskich, Stowarzyszenie Producentów Płyt Drewnopodobnych w Polsce, Ogólnopolskie Stowarzyszenie Producentów Programu Ogrodowego, Polski Komitet Narodowy EPAL, Polska Izba Gospodarcza Przemysłu Drzewnego, Stowarzyszenie Przemysłu Tartacznego i Związek Polskie Okna i Drzwi. Organizacjom wprawdzie udało się w lipcu uzyskać obietnicę Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych, że certyfikacja będzie kontynuowana, jednak decyzja centrali okazała się mało znacząca dla regionalnych oddziałów. Już bowiem niecały miesiąc później, w sierpniu Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Gdańsku podjęła decyzję o rezygnacji z FSC. W rezultacie wygląda na to, że losy ogromnego sektora rynku i polskiej gospodarki (branża meblarska odpowiada za ponad 2% polskiego PKB i jest czwartym przemysłem w kraju pod względem wielkości zatrudnienia) zależą od arbitralnych decyzji lokalnych urzędników – czytamy w komunikacie OIGPM.


Producentom mebli nie brakuje problemów


Działania regionalnych oddziałów Lasów Państwowych wywołały ogromne zaniepokojenie w branży meblarskiej, która ma i tak musi się już mierzyć z wieloma trudnościami.

Sytuacja, w jakiej znajduje się nasza branża jest bardzo trudna. Odczuwa ona coraz wyraźniej efekty spowolnienia gospodarczego. Średnie spadki zamówień sięgają już w niektórych przypadkach nawet 50%. Nasze meble, ze względu na dynamiczne rosnące koszty, tracą swoją konkurencyjność na rynkach eksportowych. Dlatego nie możemy sobie pozwolić na kolejną utratę klientów, spowodowaną tym, iż polska branża meblarska nie będzie miała dostępu do produktów z certyfikatem FSC – napisał w liście wysłanym 25 sierpnia do Olgi Semeniuk, wiceminister Rozwoju i Technologii, Jan Szynaka, prezes OIGPM , prosząc ją o podjęcie działań przywracających certyfikację w Lasach Państwowych.


Branża chce zmian w zasadach sprzedaży drewna


Problemy z utrzymaniem certyfikacji FSC przez Regionalne Dyrekcje Lasów Państwowych nie są jedynymi wyzwaniami, z którymi muszą się mierzyć producenci mebli. Drastyczny wzrost średnich cen drewna spowodowany polityką Lasów Państwowych oraz zakłócenia w łańcuchach dostaw na skutek wojny w Ukrainie zagrażają branży meblarskiej i przemysłowi drzewnemu w Polsce. Organizacje reprezentujące przedsiębiorców, których byt zależy od dostępności do zasobów surowca drzewnego, zaapelowały do Lasów Państwowych o zmiany, które zatrzymają rosnące ceny.

Ogólnopolska Izba Gospodarcza Producentów Mebli oraz Stowarzyszenie Papierników Polskich, Stowarzyszenie Producentów Płyt Drewnopodobnych w Polsce, Ogólnopolskie Stowarzyszenie Producentów Programu Ogrodowego, Stowarzyszenie Przemysłu Tartacznego, Polski Komitet Narodowy EPAL, Polska Izba Gospodarcza Przemysłu Drzewnego, a także Związek Polskie Okna i Drzwi wystosowały list otwarty do Krzysztofa Janeczko, zastępcy Dyrektora Generalnego Lasów Państwowych ds. Ekonomicznych. Autorzy pisma wzywają do konstruktywnej dyskusji i wypracowania zmian w zasadach sprzedaży drewna w Lasach Państwowych na rok 2023.

Spadki w zamówieniach to realne zagrożenie

Reprezentanci przedsiębiorców z różnych sektorów zwracają uwagę na trudną sytuację przedsiębiorstw branży drzewnej i niestabilny rynek drewna w Polsce. Wskazują też na konieczność wprowadzenia przez Lasy Państwowe zmian w zasadach sprzedaży i kryteriach oceny ofert na rok 2023 rok, które przełożyłyby się na poprawę sytuacji kosztowej i zaopatrzenia w drewno firm przerabiających surowiec w Polsce, a także opracowania środków zaradczych na wypadek rozwijającej się recesji i ewentualnej konieczności wypowiadania umów. Wśród postulowanych zmian organizacje wymieniają np. przywrócenie zapisów dotyczących wyznaczania ceny minimalnej i maksymalnej (widełki cenowe) oraz cen otwarcia do procedur sprzedaży.

Jak podkreślają nadawcy listu, w dzisiejszej wyjątkowo niestabilnej sytuacji gospodarczej i geopolitycznej racjonalne i pragmatyczne postulaty przedstawicieli przemysłu opartego na przerobie surowca drzewnego są uzasadnione koniecznością ochrony nabywców i producentów w kraju. W tym celu potrzebne są pilne i zdecydowane działania po stronie Lasów Państwowych.

Autorzy pisma zaznaczają, że od wprowadzenia przez Lasy Państwowe proponowanych zmian zależą losy tysięcy firm związanych z przemysłem drzewnym, branżą meblarską czy produkujących okna i drzwi, które obecnie są jeszcze w stanie zapewnić wysokiej jakości miejsca pracy i stabilne zatrudnienie, głównie na wsiach i w małych ośrodkach miejskich. Brak konsensusu może to niestety w drastyczny sposób zmienić, przyczyniając się do problemów pracodawców, takich jak spadki w zamówieniach a w konsekwencji do upadłości polskich przedsiębiorstw i fali zwolnień.