Newsroom

Spada eksport polskich mebli do Niemiec

Polskie firmy z branży meblarskiej zmagają się z problemami. Eksport polskich mebli do Niemiec spadł w pierwszych trzech kwartałach 2023 r. o 6,2%.

Spada eksport polskich mebli do Niemiec

W trzecim kwartale 2023 r. sprzedaż niemieckiego przemysłu meblarskiego spadła o prawie 9%. Najdotkliwiej branża odczuła to we wrześniu (-14,4%). Niestety spadek odnotował też eksport polskich mebli do Niemiec.

Reklama
Banner All4Wood 2024 - 750x100

Według oficjalnych danych, obrót niemieckiego przemysłu meblarskiego w trzecim kwartale tego roku wyniósł ok. 4,2 mld euro, czyli o 8,6% mniej niż w tym samym okresie ub.r. Sprzedaż spadła szczególnie gwałtownie we wrześniu – o 14,4% do 1,5 mld euro. Nie to jest jednak w tym wszystkim najgorsze. Okazuje się bowiem, że branża meblarska w Polsce też ma powody do zmartwień. Trudno bowiem przejść do porządku dziennego nad spadkami w imporcie mebli u naszego głównego odbiorcy. Jeszcze bardziej niepokojące jest jednak to, że eksport polskich mebli do Niemiec spadł o 6,2%.

Popyt za Odrą a eksport polskich mebli do Niemiec

Nasi producenci od miesięcy odczuwają skutki słabego klimatu konsumenckiego – skomentował badania Federalnego Urzędu Statystycznego Jan Kurth, dyrektor generalny Stowarzyszenia Niemieckiego Przemysłu Meblarskiego. Popyt na meble jest nadal słaby. – Konsumenci są bardzo niespokojni ze względu na inflację, transformację energetyczną i konflikty międzynarodowe – zauważył Kurth. Jak pokazują wewnętrzne statystyki stowarzyszenia, pod względem wielkości zamówienia przychodzące do końca września 2023 r. były średnio o 12% niższe niż w roku poprzednim.

We wrześniu sprzedaż mebli była słaba zarówno na rynku krajowym (spadek o 14%), jak i za granicą (spadek o 15,5%). Wszystkie sektory niemieckiego przemysłu meblarskiego poniosły straty. Największe spadki odnotowano:

  • w przypadku mebli tapicerowanych (spadek o 20,8%),
  • innych mebli (spadek o 17,3%),
  • mebli do salonu, jadalni i sypialni, mebli kuchennych (spadek o 15,9%),
  • materacy (spadek o 14,3%),
  • w segmencie mebli biurowych (spadek o 6,1%),
  • mebli sklepowych i kontraktowych (spadek o 7,8 procent).

Eksperci uważnie przyjrzeli się pierwszym dziewięciu miesiącom tego roku. Badanie pokazało spadek sprzedaży o niecałe 3% do 13,7 mld euro. Z perspektywy stowarzyszenia te oficjalne dane zaniżają rzeczywisty rozwój branży. Wskaźnik eksportu wyniósł 33,5%. Spośród 10 największych rynków, w ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy, wzrósł jedynie eksport mebli do Szwajcarii (wzrost o 2,7%) i Włoch (wzrost o 0,7%). We wszystkich innych krajach odnotowano spadki. Szczególnie gwałtownie dało się to odczuć w przypadku eksportu do Austrii (spadek o 10%), Belgii (spadek o 8%) i Stanów Zjednoczonych (spadek o 11,7%). W dalszym ciągu pierwsze miejsce w rankingu najważniejszych krajów eksportowych zajmuje Francja ze spadkiem sprzedaży o 3,5%.

Polska ze spadkami, ale wciąż na czele dostawców mebli do Niemiec

Tymczasem import mebli do Niemiec od stycznia do września 2023 r. był o jedną piątą niższy niż w tym samym okresie ubiegłego roku. Chiny, drugi najważniejszy kraj dostawca, odnotowały nieproporcjonalne tąpnięcie – o około 35%. Polska pozostaje co prawda najważniejszym krajem dostarczającym meble za Odrę, ale i jej nie omijają spadki. Eksport polskich mebli do Niemiec odnotował spadek o 6,2%.

ZOBACZ TAKŻE: Jakie są prognozy dla eksportu mebli do Niemiec?

Według dyrektora generalnego Stowarzyszenia Niemieckiego Przemysłu Meblarskiego, branżę czekają kolejne trudne miesiące. Perspektywy są jednak zaciemnione przez osłabione budownictwo nowych domów i pesymistyczne nastroje konsumentów. Zdaniem ekspertów Niemcy pilnie potrzebują szybszego ożywienia popytu w budownictwie. Mogłoby się to odbyć na przykład poprzez ukierunkowane finansowanie projektów, które zostały już zatwierdzone, ale do tej pory były odkładane. Obecnie nie ma żadnych oznak szybkiej poprawy warunków funkcjonowania firm w branży meblarskiej.

Źródło: Na postawie informacji VDM.