Budownictwo, branża meblarska i sektor wyposażenie wnętrz apelują do polityków prowadzących kampanie wyborcze o rozwiązanie kryzysu mieszkaniowego. Z wyliczeń ekspertów wynika, że Niemcy potrzebują 400 tys. nowych mieszkań rocznie.

Reklama

Branże budowlana, meblarska i wyposażenia wnętrz rozpoczęły inicjatywę polityczną mającą na celu zwiększenie budownictwa mieszkaniowego w Niemczech. Wspólną kampanią zwracają uwagę na trudną sytuację gospodarczą w kraju. Określają się jako potęga gospodarcza Niemiec i wzywają do podjęcia działań politycznych w celu rozwiązania kryzysu mieszkaniowego. Według ekspertów ma on bowiem daleko idące konsekwencje dla całego łańcucha dostaw i milionów miejsc pracy. Jedynym rozwiązaniem są działania na rzecz zwiększenia liczby nowych mieszkań w Niemczech.

Branże czekają na przełom

Wyzwania są ogromne. Zamiast pilnie potrzebnych 400 tys. nowych mieszkań rocznie, budownictwu mieszkaniowemu grozi spadek do poniżej 200 tys. mieszkań. Taki obrót wydarzeń zagraża stabilności gospodarczej i miejscom pracy – od budownictwa i usług sanitarnych po rzemiosło i wyposażenie wnętrz.

Kampania, która rozpoczęła się 3 lutego 2025 r., będzie trwała również po wyborach. Ma ona na celu podniesienie świadomości polityków i opinii publicznej na temat kluczowej roli, jaką odgrywają branże budowlana, meblarska i wyposażenia wnętrz. Przedstawiciele trzech sektorów chcą tym samym przypominać o fundamentalnym znaczeniu tych gałęzi przemysłu dla stabilności gospodarczej i społecznej kraju. Według nich mieszkania w przystępnych cenach są podstawową potrzebą Niemców. Uważają też, że z powodu zwiększającego się niedoboru mieszkań, rosną czynsze, spadają dochody a społeczeństwo ulega podziałom.

Reklama

Politycy muszą działać na rzecz budowy nowych mieszkań

Podstawą kampanii jest żądanie podjęcia działań politycznych, które wzmocnią zarówno mieszkalnictwo, jak i przemysł. Inicjatorzy liczą na to, że państwo stworzy odpowiednie warunki ramowe dla zwiększenia liczby nowych mieszkań. Mają nadzieję, że władze zrobią to bez narażania na szwank wyników gospodarczych zaangażowanych sektorów.

Pomysłodawcom kampanii chodzi między innymi o promowanie projektów budowlanych poprzez ulgi podatkowe i zachęty inwestycyjne. Chcą też przyspieszenia procedur zatwierdzania w celu skrócenia opóźnień w planowaniu i budowie oraz długoterminowych inwestycji w infrastrukturę i innowacje w ramach zrównoważonego budownictwa i poprawy jakości życia. Nie ukrywają też, że pomocne mogłoby być zmniejszenie o połowę podatku od przeniesienia własności nieruchomości, połączenie rozproszonych programów finansowania i udzielenie pożyczek właścicielom nieruchomości.

Sektory budowlany, meblarski i wyposażenia wnętrz to ponad 4 mln osób

Sektory budowlany, meblarski i wyposażenia wnętrz, w których zatrudnionych jest ponad cztery miliony osób, stanowią centralną część niemieckiej gospodarki. Obejmują one szerokie spektrum – od planowania i budowy po wyposażanie przestrzeni życiowych i innowacyjne rozwiązania meblowe. Ich przedstawiciele przypominają, że w ten sposób wnoszą znaczący wkład w jakość życia i spójność społeczną.

ZOBACZ TAKŻE: Nowe dane z niemieckiego rynku mebli: było źle i dalej jest źle.

Niemcy potrzebują domu, a do tego potrzebna jest odpowiednia polityka

Przedstawiciele branży jasno wskazują, że zabezpieczenie rynku mieszkaniowego wymaga przede wszystkim odpowiedniego wsparcia politycznego.

Niemcy potrzebują domu – a do tego potrzebują polityki, która utoruje im drogę. My, jako branże, już teraz w decydujący sposób przyczyniamy się do zapewnienia jakości życia i wzmocnienia stabilności gospodarczej, ale bez odpowiednich ram politycznych nie będziemy w stanie przezwyciężyć obecnych wyzwań – powiedział Jan Kurth, dyrektor generalny Stowarzyszenia Niemieckiego Przemysłu Meblarskiego i koordynator inicjatywy.

Wybory do Bundestagu odbędą się 23 lutego 2025 r.

Źródło: VDM, Opr. AS.