Newsroom

Lasy Państwowe: nie ustaje walka z wielką wodą

Lasy Państwowe wydały komunikat informując, jaka jest sytuacja powodziowa w Polsce.

Lasy Państwowe: nie ustaje walka z wielką wodą

Jak informują Lasy Państwowe, sytuacja powodziowa na południu Polski jest coraz poważniejsza. Najtrudniej jest obecnie na terenie nadleśnictw Kotliny Kłodzkiej: Lądek Zdrój, Międzylesie, Zdroje i Bystrzyca Dolna. Natomiast miejscowości Bardo, Stronie i Lądek Zdrój są odcięte od świata.

Zebrał się sztab kryzysowy z udziałem Ministerstwa Klimatu i Środowiska, przedstawicieli samorządów i wszystkich służb. Uczestniczy w nim również Jan Dzięcielski, dyrektor Regionalnej Dyrekcji lasów Państwowych we Wrocławiu. Najtrudniejsza sytuacja powodziowa obejmuje natomiast tereny nadleśnictw w Kotlinie Kłodzkiej:

  • Lądek Zdrój,
  • Międzylesie,
  • Zdroje,
  • Bystrzyca Dolna.

DG LP informuje również, że miejscowości Bardo, Stronie i Lądek Zdrój są odcięte od świata.

Od kilku dni utrzymujemy pełną mobilizację nadleśnictw RDLP Wrocław, w kilku sytuacja dziś jest kryzysowa. Leśnicy dziś są w sztabach i ramię w ramię ze strażakami innymi służbami pomagają udrażniać cieki wodne, zabezpieczać ludzi i ich mienie. W wielu miejscach ewakuowaliśmy leśniczówki, ale do części z nich nie da się już dojechać i oszacować strat. Dziś lasy Dolnego Śląska są jak gąbka, która pochłania nadmiar wody zagrażający ludziom, miastom i infrastrukturze w okolicy – mówi Witold Koss, dyrektor generalny Lasów Państwowych.

Zbiorniki retencyjne w lasach w całości wypełnia woda, na razie bez uszkodzeń. Największy zbiornik zalewowy wraz z polderem na terenie Nadleśnictwa Henryków jeszcze przyjmuje wodę. Jednak sytuacja jest już zła, zarówno rzeka Krynka jak i Oława wychodzą ze swoich koryt.

Zbiornik i poldery są już prawie pełne. Puszczają wodę przelewami. Mamy nadzieję, że wytrzymają. Chociaż deszcz nie odpuszcza – informuje Michał Karolczuk, nadleśniczy Nadleśnictwa Henryków.

Poziom wód w rzekach i potokach w wielu miejscach osiągnął stany alarmowe. Niestety miejscami zostały one przekroczone. W wielu zbiornikach wodnych zwiększono zrzuty wody na zaporach.

Sytuacja powodziowa na terenie nadleśnictw górskich

Wiele dróg na terenie nadleśnictw górskich jest niedostępnych. Leśnicy pozostawili otwarte szlabany na zamkniętych na co dzień drogach leśnych, by ułatwić mieszkańcom poruszanie się czy wręcz ewakuację. Zakłady usług leśnych, z którymi na co dzień współpracujemy przy pracach leśnych, wspierają działania w walce z żywiołem.

Wszystkie służby są w stanie pełnej gotowości. W nocy oprócz silnych opadów deszczu wiał bardzo silny wiatr, co zwiększa ryzyko powalonych drzew utrudniających przejazd i ewakuację.

Apelujemy o niewchodzenie do lasu. Zagrożenie jest bardzo poważne, rwące rzeki, woda podmywająca drogi grożą wszystkim przebywającym w lesie. Sytuację utrudnia silny wiatr, który dodatkowo wywraca drzewa, które mogą być zabrane ze spływającą wodą. Zostańcie w bezpiecznych miejscach i słuchajcie lokalnych ostrzeżeń i informacji od służb i gmin – alarmuje Jan Dzięcielski, dyrektor RDLP we Wrocławiu.

Leśnicy na bieżąco monitują sytuację i stan szkód, jakie do tej pory woda spowodowała w dolnośląskich lasach. Współpracują ze sztabami kryzysowymi i lokalnymi samorządami. Dodatkowo pomagają udrażniać cieki wodne i przepusty. Zatykają je gałęzie i śmieci, które niesie woda.

Ponadto w siedzibie Nadleśnictwa Międzylesie przyjmowane są osoby, które musiały się ewakuować. Mają tam przede wszystkim zapewnione bezpieczne schronienie. Nadleśnictwo zadysponowało również bus i samochód Straży Leśnej, które pomagają w ewakuacji najbardziej zagrożonym mieszkańcom.

Dziś do wielu miejsc w lasach nie ma już dostępu i trudno całościowo ocenić sytuację – podsumowuje sytuację powodziową Jan Dzięcielski.

Dyrekcja Generalna Lasów Państwowych ogłasza również, że ze względu na zagrożenie dla ludzi spowodowane m.in. spiętrzonymi rzekami, rozmytymi drogami i rozmiękniętym gruntem oraz ryzykiem wywracania się drzew Nadleśnictwo Kamienna Góra wprowadza zakaz wstępu do lasu.

Źródło: Lasy Państwowe.