Drewno surowcem strategicznym: od obietnic do konkretów
12 kwietnia, 2025 2025-04-13 0:07Drewno surowcem strategicznym: od obietnic do konkretów

Drewno surowcem strategicznym: od obietnic do konkretów
Ministerstwo Rozwoju i Technologii organizując I Kongres Przemysłu Drzewnego, po raz pierwszy dało tak wyraźny sygnał, że problemy przedsiębiorców są dla polityków istotne, a przynajmniej, że ktoś słucha postulatów branż drzewnej i meblarskiej. Podczas wydarzenia, które odbyło się pod hasłem pod hasłem „Drewno surowcem o strategicznym znaczeniu dla przemysłu”, padły ważne deklaracje. Tylko, czy politycy na pewno dotrzymają słowa?
Z zapowiedzi resortu rozwoju i technologii wynikało, że I Kongres Przemysłu Drzewnego miał umożliwić stworzenie wspólnej przestrzeni do rozmowy o przyszłości sektora opartego na drewnie w dobie aktualnych wyzwań. Miał być również platformą do dyskusji o możliwościach, jakie niosą dla przedsiębiorców nowe technologie.
W związku z tym, że przemysł drzewny odgrywa bardzo ważną rolę w utrzymaniu konkurencyjności gospodarki Polski i Europy niezbędny jest dialog pomiędzy przedstawicielami Ministerstw, nauki oraz polskiej branży drzewnej. Złożoność poruszanych tematów oraz precyzyjne zidentyfikowanie niezbędnych działań wymagają obecności szerokiego grona przedstawicieli zarówno administracji, świata nauki jak i specjalistów, którymi są sami przedsiębiorcy – zapowiadano.
I trzeba przyznać, że w tej kwestii słowa dotrzymano. Dlaczego ministerstwo zorganizowało Kongres Przemysłu Drzewnego? Co miało pokazać to wydarzenie? Czy i kiedy obietnice, które padły na Placu Trzech Krzyży zostaną dotrzymane? Póki co, pytań jest więcej niż odpowiedzi.
Czy I Kongres Przemysłu Drzewnego przyniesie przełom?
Powołanie Rady ds. Przemysłu Drzewnego, opracowanie Kontraktu Branżowego i podjęcie działań zmierzających do uznania drewna za surowiec strategiczny – to trzy najważniejsze postanowienia pierwszego Kongresu Przemysłu Drzewnego, który 10 marca 2025 r. odbył się w MRiT. Trzy mocne deklaracje wypowiedzieli biorący udział w Kongresie minister rozwoju i technologii Krzysztof Paszyk oraz wiceminister Michał Jaros.
Istotne dla dalszego rozwoju polskiej gospodarki jest zapewnienie pełnego wykorzystania surowca drzewnego w kraju, a także ograniczenie niekontrolowanego eksportu, na rzecz jego pełnego przetwarzania w Polsce. Takie podejście umożliwi utrzymanie potencjału branży, rozwój innowacyjnych technologii oraz wzrost konkurencyjności krajowych przedsiębiorstw. Dlatego musimy zacząć traktować drewno jako surowiec strategiczny i chcę dziś zapewnić, że podejmiemy inicjatywę legislacyjną w tym zakresie, ponieważ wprowadzenie tych zmian leży w interesie polskiej gospodarki, a więc nas wszystkich – podkreślił minister Krzysztof Paszyk, otwierając Kongres Przemysłu Drzewnego.
Polityk zobowiązał się również do bardzo poważnego potraktowania wszystkich wypracowanych podczas kongresu wniosków.
Drewno jest nie tylko cennym, ale i strategicznym surowcem dla naszej gospodarki. Widzimy to w kontekście jego roli w wielu branżach, od budownictwa, przez przemysł meblarski, aż po energię i ochronę środowiska. Sektor przemysłów opartych na drewnie stoi przed licznymi wyzwaniami, ale równocześnie przed ogromnymi możliwościami, które musimy wspólnie wykorzystać – podkreślał wiceminister Michał Jaros.
O wzmocnieniu konkurencyjności, potencjalnych kierunkach rozwoju, innowacyjnych rozwiązaniach oraz o wyzwaniach i szansach jakie stoją przed przemysłem drzewnym w MRiT rozmawiali – zgodnie z zapowiedziami – zarówno przedstawiciele administracji rządowej, świata nauki, jak i sektora drzewnego.
Znaczenie przemysłu drzewnego w Polsce
Kongres Przemysłu Drzewnego był jednak nie tylko okazją do wymiany poglądów. Przede wszystkim umożliwił bowiem wypracowanie rozwiązań wspierających rozwój sektora drzewnego. Przemysł ten odgrywa kluczową rolę w krajowej gospodarce. Generuje znaczący udział w PKB oraz zapewnia miejsca pracy dla setek tysięcy osób.
Polski sektor leśno-drzewny ma blisko 5 % udział w PKB. Ok. 40 tys. firm zajmuje się przemysłem drzewnym dając niemal 500 tys. miejsc pracy – podało MRiT.
Uczestnicy Kongresu byli zgodni co do tego, że kluczowe jest maksymalne wykorzystanie drewna w sektorach, gdzie ma ono największą wartość, takich jak przemysł meblarski, budownictwo, produkcja papieru czy opakowań. Istotnym aspektem jest również recykling. Chodzi przede wszystkim o ponowne wykorzystanie drewna poużytkowego do produkcji płyt wiórowych, a także energetyczne przetwarzanie odpadów drewnianych w specjalistycznych instalacjach. O tych wyzwaniach rozmawiano w trakcie panelu dyskusyjnego „Funkcjonowanie rynku drewna w Polsce – implikacje na przyszłość”.
Rada ds. Przemysłu Drzewnego i Kontrakt Branżowy
Podczas kongresu przedstawiono dwie kluczowe propozycje. Mają one wspierać rozwój sektora drzewnego, zacieśnić współpracę i wypracować efektywne rozwiązania dla przemysłu drzewnego.
Pierwszą z nich jest powołanie Rady ds. Przemysłu Drzewnego – organu doradczego Prezesa Rady Ministrów. Ma ona umożliwić efektywną koordynację działań i wypracowywanie rozwiązań legislacyjnych, mechanizmów i instrumentów sprzyjających rozwojowi branży. Stanie się platformą współpracy przedsiębiorców, środowiska naukowego i administracji rządowej, w tym Dyrektora Generalnego Lasów Państwowych.
Kolejną, zaproponowaną formą współpracy jest opracowanie i zawarcie Kontraktu Branżowego, który ma umożliwić kształtowanie warunków dla rozwoju przemysłu drzewnego.
Z uwagi na pilność oraz ważność zgłoszonych dzisiaj postulatów proponuję przygotowanie i zawarcie kontraktu branżowego. Kontrakt to forma umowy między rządem a reprezentatywnymi organizacjami zrzeszającymi przedstawicieli przemysłu, mająca na celu opracowanie dedykowanych polityk i szytych na miarę narzędzi, które odpowiedzą na potrzeby sektora – powiedział wiceminister Michał Jaros.
Przedstawiciele rządu zapewnili, że przemysł drzewny będzie traktowany jako kluczowy sektor polskiej gospodarki. Wdrożenie zaproponowanych inicjatyw ma przyczynić się do stabilizacji i dalszego rozwoju branży, zapewniając jej przewidywalne warunki funkcjonowania.
Uczestnicy Kongresu zgodnie podkreślali potrzebę dalszego dialogu i współpracy między biznesem, administracją i nauką. Wszytko po to, by skutecznie odpowiadać na wyzwania i w pełni wykorzystać potencjał polskiego sektora drzewnego.
Minister Jaros z kolei przypomniał, że usłyszeliśmy o otwartości MKIŚ na dialog. Bo – jak powiedział: Ostatnio tego dialogu było za mało i nie mówię tu o 8 latach.
Na zakończenie wiceminister Jaros przywołał słowa ministra Paszyka, które kiedyś wypowiedział szef MRiT: Polski nie stać, by tak kluczową gałąź gospodarki, jaką jest przemysł drzewny, pozostawić z wyzwaniami naszych czasów bez odpowiednich systemowych rozwiązań. W obliczu problemów, z którymi zmagają się od wielu miesięcy polskie firmy, ta deklaracja ma szczególne znaczenie i oby miała pokrycie w działaniach.
Czarne chmury nad branżą, na horyzoncie nowe regulacje
W ostatnich latach branże drzewna i meblarska mierzą się bowiem z licznymi wyzwaniami ekonomicznymi. Według Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor i bazy informacji kredytowej BIK zaległe zobowiązania producentów mebli wzrosły w rok o 23% do blisko 336 mln złotych.
Branże drzewna i meblarska odgrywają kluczową rolę w polskiej gospodarce, zarówno pod względem zatrudnienia, jak i wartości produkcji. W jaki sposób zapowiadane regulacje wpłyną na kondycję branż drzewnej i meblarskiej? Kto na nich zyska, a kto straci? Pytań o przyszłość przemysłu jest coraz więcej.
Polski przemysł drzewny stoi w obliczu istotnych zmian regulacyjnych, które mają zabezpieczyć krajowe zasoby leśne i ustabilizować rynek surowca – wyjaśnia dr hab. Waldemar Rogowski, analityk BIG InfoMonitor. Ministerstwo Klimatu i Środowiska zdążyło już co prawda jakiś czas temu pochwalić się, że ograniczyło wywóz drewna poza UE, m.in. do Chin, które były trzecim odbiorcą surowca z Polski. Jednak ostatnie analizy Polskiej Izby Gospodarczej Przemysłu Drzewnego pokazują, że jest to nieprawda, a eksport surowca drzewnego cały czas rośnie.
Jeśli wziąć pod uwagę również fakt, że1,3% terenów Lasów Państwowych objęto restrykcjami pozyskiwania drewna i zapowiadane są kolejne ograniczenia, to koszty produkcji mogą się znacznie zwiększyć. To z kolei, jak informuje dr hab. Waldemar Rogowski, przełoży się nie tylko na ceny końcowe produktów, ale też kondycję finansową branży.
Przed sektorem drzewnym stoi więc wyzwanie dostosowania się do nowych regulacji. Kluczowe będzie znalezienie równowagi między ochroną zasobów leśnych a konkurencyjnością polskich firm na rynkach międzynarodowych – dodaje dr hab. Waldemar Rogowski.
Producenci mebli znów pod ścianą
Ważnym segmentem gospodarki związanym z drewnem jest produkcja mebli. Polska, mimo problemów, z którymi zmaga się branża, wciąż należy do liderów w Unii Europejskiej.
Jest to też jeden z najbardziej pracochłonnych sektorów, co czyni go z jednej strony istotnym pracodawcą w Polsce, ale z drugiej narażony jest na duży wzrost kosztów związany ze wzrostem wynagrodzeń. Meblarstwo jest także sektorem z dominującą obecnością polskich firm. Zorientowanie na eksport, który stanowi blisko 2/3 obrotów branży sprawia, że kondycja polskiego przemysłu meblarskiego mocno uzależniona jest od sytuacji międzynarodowej, a ta nie jest dla tego sektora korzystne – czytamy w analizie BIG Info Monitor.
W ubiegłym roku spadł eksport mebli do Niemiec, największego odbiorcy polskich produktów. Jednocześnie wzrósł import mebli z Chin. Wszystko to odbija się negatywnie na kondycji finansowej polskich producentów (PKD 31 Produkcja mebli). Prowadzi również do wzrostu zaległego zadłużenia branży. Według Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor i bazy informacji kredytowej BIK na koniec stycznia tego roku zadłużenie wyniosło blisko 336 mln złotych, czyli o prawie 63 mln zł (23%) więcej niż rok wcześniej.
W najtrudniejszej sytuacji są producenci mebli biurowych i sklepowych, których nieopłacone w terminie długi w zaledwie rok skoczyły o 46% i przekroczyły wartość 118 mln zł. W nieco lepszym, chociaż wciąż trudnym położeniu znajdują się firmy produkujące zabudowę kuchenną. Ich zaległości wzrosły o 20% i wynoszą nieco ponad 67 mln zł. Jedyną grupą w tym sektorze, która nie odnotowała wzrostu przeterminowanego zadłużenia są producenci materacy, którzy jednak stanowią niewielki odsetek rynku – wskazuje BIG Info Monitor.
Zaległości się nawarstwiają
Problemy z nieterminowym spłacaniem zobowiązań ma prawie 2900 firm meblarskich. To stanowi 5,6% całej branży, czyli 1 pp. więcej niż średnia dla całego przemysłu. Wiele z tych przedsiębiorstw specjalizuje się w konkretnych elementach mebli. Bowiem podobnie, jak w innych gałęziach przemysłu, także w meblarstwie produkt gotowy powstaje we współpracy z wieloma różnymi podwykonawcami.
Sprzyja to niestety tworzeniu się lawiny zaległości w regulowaniu faktur. Wg naszych badań już blisko 57% przedsiębiorców posiadających zamrożone faktury przyznaje, że wpływa to bezpośrednio na ich działalność, m.in. możliwość terminowego regulowania swoich zobowiązań. W tym kontekście ważne jest dochodzenie należności, warto też podejmować działania prewencyjne, by nie dopuszczać do nawarstwienia się zobowiązań. Sprawdzony klient pod kontem wiarygodności płatniczej w łańcuchu dostaw powinien być dziś standardem w biznesie i jednocześnie kluczem do stabilności finansowej w każdej branży – przypomina Paweł Szarkowski, prezes BIG InfoMonitor.
Czy I Kongres Przemysłu Drzewnego coś zmieni? Co z regulacjami?
Jak zauważa dr hab. Waldemar Rogowski, ograniczenie eksportu drewna poza UE może pomóc krajowym producentom mebli i wyrobów z drewna. Zapewni im bowiem większą podaż surowca. Taki ruch ograniczyłby jednocześnie jego dostępność dla konkurencji.
Dla obu branż kluczowe będzie jednak zachowanie konsumentów, którzy w dobie spowolnienia gospodarczego, zaczynają oszczędzać i w swoich decyzjach kierować się ceną a nie jakością – podsumowuje dr hab. Waldemar Rogowski.
Co zmiany w polityce surowcowej będą tak naprawdę oznaczały dla rodzimych firm? Kiedy obietnice, które padły w Ministerstwie Rozwoju i Technologii, zaczną być realizowane? Czy przedsiębiorcy reprezentujący przemysł drzewny poczują się dzięki nim pewniej w wymagającym otoczeniu rynkowym? Scenariuszy dla branży na nadchodzące miesiące jest wiele, może nawet zbyt wiele. Czas na składanie obietnic minął. Pora na decyzje, pora na konkrety.
TEKST: Anna Szypulska
Artykuł ukazał się w miesięczniku BIZNES.meble.pl, nr 4/2025.