Newsroom

Rynek mebli w Niemczech: od spowolnienia do ożywienia

Rynek mebli w Niemczech w prognozach Elmara Duffnera i Jana Kurtha z VDM.

Rynek mebli w Niemczech: od spowolnienia do ożywienia

W 2022 roku niemiecki przemysł meblarski zwiększył sprzedaż o prawie 7% do 18,8 mld euro. Według prognoz w 2023 roku sprzedaż utrzyma się na zbliżonym do ubiegłego roku poziomie. Tymczasem rynek mebli w Niemczech boryka się z dużą presją kosztową.

Reklama
Banner All4Wood 2024 - 750x100

Według oficjalnych statystyk niemiecki przemysł meblarski zwiększył w ubiegłym roku swoją sprzedaż o blisko 7% do ok. 18,8 mld euro. Decydującym czynnikiem były tutaj korekty cen, które stały się konieczne ze względu na wzrost kosztów materiałów i energii. Jeśli chodzi o krajową sprzedaż, to rynek mebli w Niemczech wzrósł o 5,4%. Za granicą eksporterzy osiągnęli jeszcze wyższy wzrost – o 9,8%, a wskaźnik eksportu wzrósł do 33,2%. Eksperci przewidują, że w 2023 roku sprzedaż mebli na niemieckim rynku pozostanie na poziomie z poprzedniego roku.

ZOBACZ TAKŻE: Popyt na meble na rynku niemieckim wyraźnie osłabł

Niemieccy producenci mebli nadal znajdują się w trudnym otoczeniu rynkowym, nawet jeśli sytuacja nie jest już oceniana tak pesymistycznie jak jesienią – poinformował Elmar Duffner, prezes Stowarzyszenia Niemieckiego Przemysłu Meblarskiego (VDM), podczas internetowej konferencji prasowej dotyczącej sytuacji w branży. Oprócz niechęci konsumentów do zakupów, znaczną presję na producentów mebli wywierają zwiększone koszty materiałów i energii. Przenoszenie wzrostu kosztów w łańcuchu wartości, który jest niezwykle ważny dla dalszej egzystencji przemysłu meblarskiego, było jak dotąd tylko częściowo skuteczne. Presja kosztowa pozostanie w tym roku wysoka – stwierdził Elmar Duffner.

Rynek w Niemczech w oczekiwaniu na lepsze czasy

Po obniżonych nastrojach jesienią, klimat w branży meblarskiej znów się ożywił – poinformował prezes stowarzyszenia. Do pewnego uspokojenia rynku przyczyniły się rządowe hamulce cen gazu i energii elektrycznej. Ponadto wydaje się, że inflacja osiągnęła już swój szczyt. Według Instytutu Ifo na początku 2023 roku branża meblarska znów była bardziej pewna siebie. W styczniu klimat biznesowy uległ nieznacznej poprawie, a oczekiwania biznesowe wzrosły drugi miesiąc z rzędu. Branża odnotowała rozluźnienie w zaopatrzeniu w materiały. Większość produktów jest teraz ponownie dostępna na stabilnych zasadach, a nasze terminy dostaw mieszczą się przeważnie w normalnym zakresie – powiedział Elmar Duffner.

Jan Kurth, dyrektor generalny Stowarzyszenia Niemieckiego Przemysłu Meblarskiego (VDM/VHK), prognozuje, że sprzedaż w branży utrzyma się w 2023 roku na poziomie zbliżonym do roku ubiegłego. Według niego w pierwszej połowie roku należy się spodziewać spowolnienia na rynku mebli w Niemczech. W drugiej połowie roku spodziewane jest stopniowe ożywienie gospodarcze, gdyż zmniejszy się niepewność konsumentów i będzie można odczuć rozluźnienie na rynku energii. Jesteśmy przekonani, że wyposażenie wnętrz nadal będzie miało wysoki priorytet – powiedział Jan Kurth.

Meble kuchenne siłą napędową niemieckiej branży

W ubiegłym roku, spośród wszystkich segmentów niemieckiego przemysłu meblarskiego, ważnym motorem wzrostu, już po raz kolejny, okazał się sektor mebli kuchennych, który odnotował zwiększenie sprzedaży o 9,5% do około 6,2 mld euro. Dla porównania, producentom mebli tapicerowanych udało się zwiększyć sprzedaż o 6,6% do ok. 1,1 mld europ.

Rozwój sprzedaży w największym segmencie branży meblarskiej – pozostałe meble (w tym meble do salonu, jadalni i sypialni) oraz części meblowe – był również bardziej pozytywny niż średnia w branży ze wzrostem o 8% do 6,4 mld euro. Branża mebli biurowych odnotowała wzrost o 8,4% przy sprzedaży na poziomie około 2,2 mld euro. Producenci mebli sklepowych i innych mebli kontraktowych odnotowali wzrost o 6,3% w stosunku do poprzedniego roku i osiągnęli sprzedaż w wysokości około 2,2 mld euro. Natomiast najmniejszy segment branży – produkcja materaców – odnotowała znaczny spadek sprzedaży o 23% do około 600 mln euro. Spadek ten wynika bardziej z efektów statystycznych niż ze znacznego załamania popytu.

W większości krajów europejskich niemieccy producenci mebli byli w stanie znacznie zwiększyć swoją sprzedaż, przezwyciężając negatywne skutki gospodarcze kryzysu wywołanego przez pandemię COVID-19. Branżę w Niemczech szczególnie cieszy wzrost eksportu mebli do Holandii (+10,3%), Szwajcarii (+7,3%) i Wielkiej Brytanii (+6,9%). Po podpisaniu umowy handlowej z UE rynek brytyjski odnotował błyskotliwy powrót, stając się piątym najważniejszym rynkiem eksportowym dla krajowych producentów mebli. Pierwsze miejsce w rankingu najważniejszych rynków eksportowych, choć z lekkim spadkiem (-3,4%), nadal zajmuje Francja.

Rynki eksportowe poza Europą rozwijały się nierównomiernie. Niemiecki eksport mebli do Stanów Zjednoczonych wzrósł o 10,7%. Stany Zjednoczone nadal pozostają zdecydowanie najważniejszym rynkiem zbytu mebli „Made in Germany” poza Europą, dlatego też od lat w centrum eksportu branży znajduje się Ameryka Północna. Kilka tygodni temu dwunastu niemieckich wystawców zaprezentowało się na najważniejszych w Ameryce Północnej targach kuchni i łazienek – KBIS w Las Vegas – w ramach wspólnego stoiska zorganizowanego przez VDM we współpracy z grupą roboczą ds. nowoczesnych kuchni (AMK) oraz Targami Lipskimi. Z drugiej strony warto odnotować spadek eksportu niemieckich mebli do Chin (-5,4%). Powodów tego stanu rzeczy należy szukać w rygorystycznej polityce „zero COVID”, prowadzonej przez rząd chiński.