Newsroom

Łańcuchy dostaw coraz bardziej zagrożone

organizacje transportowe ostrzegają, że łańcuchy dostaw zostaną jeszcze bardziej zagrożone

Łańcuchy dostaw coraz bardziej zagrożone

Dwuletnie obciążenie pracowników transportu zbiera żniwo. Organizacje transportowe przestrzegają przed upadkiem systemu i alarmują, że globalne łańcuchy dostaw zaczynają się załamywać.

Reklama
Banner All4Wood 2024 - 750x100

Krajowa Sekcja Morska Marynarzy i Rybaków NSZZ „Solidarność” opublikowała apel światowych przywódców organizacji transportowych, w którym wezwali oni ONZ do zakończenia kryzysu humanitarnego pracowników łańcucha dostaw. Pismo wystosowane przez IATA, ICS, IRU i ITF to ostrzeżenie przed upadkiem światowego systemu transportowego, bo globalne łańcuchy dostaw zaczynają się załamywać.

Problemy wynikające z przerwania łańcuchów dostaw od początku pandemii odczuwa branża meblarska. Z jednej strony są to braki materiałów, komponentów i okuć, z drugiej wzrosty cen. Ten temat został poruszony podczas Okrągłego Stołu poświęconego przyszłości sektora meblarskiego, który 15 września 2021 roku zorganizowała Ogólnopolska Izba Gospodarcza Producentów Mebli. W trakcie spotkania podkreślano, że źródłem wzrostu cen  okuć są rosnące ceny frachtu z Chin i zwiększone bufory magazynowe. Poinformowano, że koszt frachtu kontenera 20 stóp wzrósł z 1 600 dolarów do nawet 11 tys. dolarów. Specjaliści zaznaczyli również, że  znacznie obniżyła się terminowość dostaw.

Na czym polega kryzys w transporcie?

Jak poinformowała Krajowa Sekcja Morska Marynarzy i Rybaków NSZZ „Solidarność”, światowe organizacje i związki zawodowe drogowców, pracowników morskich oraz lotnictwa wezwały szefów światowych rządów, zebranych na Zgromadzeniu Ogólnym ONZ, do zakończenia „globalnego kryzysu humanitarnego w łańcuchu dostaw”.

ZOBACZ TAKŻE: Pytania o przyszłość branży meblarskiej

W liście otwartym opublikowanym w dniu debaty generalnej Zgromadzenia Ogólnego ONZ w Nowym Jorku przedstawiciele Międzynarodowego Związku Transportu Drogowego (IRU), Międzynarodowego Zrzeszenia Transportu Lotniczego (IATA), Międzynarodowej Izby Żeglugi (ICS) oraz Międzynarodowej Federacji Transportowców (ITF), wystosowali do szefów światowych rządów apel o przywrócenie swobody przemieszczania się dla pracowników transportu.

Podczas pandemii wszyscy pracownicy transportu utrzymywali światowy handel, ale pandemia zebrała wśród nich swoje żniwo. W szczytowym momencie kryzysu związanego z podmianą załogi 400.000 marynarzy nie było w stanie opuścić swoich statków, niektórzy z nich pracowali nawet przez 18 miesięcy dłużej niż przewidywały to ich pierwotne kontrakty. Loty zostały ograniczone, a pracownicy lotnictwa zmierzyli się z niespójnymi wymaganiami dotyczącymi granic, podróży, ograniczeń i szczepień. Dodatkowe, systemowe i nieprzewidywalne, kontrole na granicach drogowych sprawiły, że tysiące kierowców ciężarówek musiało czekać czasami tygodniami, w niehigienicznych warunkach, bez odpowiednich udogodnień, zanim mogli zakończyć swoją podróż i wrócić do domu – taką informację opublikowała Krajowa Sekcja Morska Marynarzy i Rybaków NSZZ „Solidarność”.

Dlaczego z rozwiązaniem kryzysu należy się śpieszyć?

Gdy dwuletnie obciążenie pracowników transportu zbiera swoje żniwo – globalne łańcuchy dostaw zaczynają się załamywać. Szefowie organizacji i związków transportowych ostrzegli państwa, które nie słuchały i nie podejmowały zdecydowanych i skoordynowanych działań a także wezwali szefów rządów do zaprzestania przerzucania się winą między rządami i zaapelowali o rozwiązania tego kryzysu zanim ponownie nadchodzący świąteczny sezon zwiększy popyt na fracht i spowoduje kolejną presję na łańcuchy dostaw.

List wystosowały organizacje reprezentujące ponad 20 bilionów dolarów światowego handlu rocznie i 65 milionów światowych pracowników transportu, ponad 3,5 miliona firm zajmujących się frachtem drogowym i lotniczym oraz ponad 80% światowej floty handlowej.

W liście wzywają do:

  • Przyznania pracownikom transportu pierwszeństwa w otrzymywaniu szczepionek uznawanych przez WHO.
  • Stworzenia znormalizowanego procesu przedstawiania poświadczeń zdrowotnych.

Kwestie te zostaną poruszone przez Światową Organizację Zdrowia (WHO) i Międzynarodową Organizację Pracy (ILO) na Zgromadzeniu Ogólnym  oraz w kontaktach z rządami krajowymi.

ZOBACZ TAKŻE: Jak rozwój e-commerce zmieni logistykę?

Wszystkie sektory transportu odnotowują niedobór pracowników i spodziewają się, że w wyniku złego traktowania milionów ludzi podczas pandemii, łańcuchy dostaw zostaną jeszcze bardziej zagrożone.

Przedstawiciele organizacji transportowych zwrócili uwagę na to, że przez cały okres pandemii ministerstwa transportu nie potrafiły współpracować z ministerstwami zdrowia, aby poprawić sposób w jaki traktowano pracowników transportu w związku z ograniczeniami w podróżowaniu. Dopóki szefowie rządów nie wprowadzą zmian, kryzys humanitarny i kryzys w łańcuchach dostaw będzie trwał w nieskończoność i spowoduje jeszcze większe utrudnienia.

Globalne łańcuchy dostaw a światowe organizacje transportowe

Oto co na temat globalnego kryzysu w łańcuchach dostaw powiedzieli przywódcy organizacji transportowych z całego świata:

Guy Ryder, dyrektor generalny MOP, poinformował: Ten problem został poruszony w ubiegłym roku na Zgromadzeniu Ogólnym ONZ przez sekretarza Antonio Guterresa i ważne jest aby delegaci na tegorocznym spotkaniu w Nowym Jorku zdali sobie sprawę ze swojej odpowiedzialności. Ogromne znaczenie ma fakt, że to szefowie organizacji reprezentujących miliony pracowników transportu na całym świecie poprosili rządy o podjęcie pilnych działań i zniesienie ograniczeń, które obciążają pracowników, ich rodziny i globalne łańcuchy dostaw. Jest to wezwanie, którego dłużej nie można ignorować.

Guy Platten, sekretarz generalny ICS, podkreślił, że dwa tematy tegorocznego Zgromadzenia Ogólnego to: prawa człowieka i odporność: Biorąc pod uwagę fakt, że pracownicy transportu, w obliczu ogromnych trudności, wykazali nieopisany wprost poziom odporności, wzywamy ONZ i głowy państw do ostatecznego podjęcia zdecydowanych i skoordynowanych działań w celu rozwiązania tego kryzysu.

W ciągu ostatnich 18 miesięcy pracownicy lotnictwa wykazali się niezwykłą elastycznością aby utrzymać otwarte światowe szlaki handlowe. A wszystkie te, niepotrzebne, wyzwania przez nieskoordynowane, niezharmonizowane i czasami sprzeczne środki przeciwko COVID-19  wdrożone przez rządy. Taka sytuacja, zwłaszcza gdy w okresie ożywienia rośnie popyt, jest niemożliwa do utrzymania. Nadszedł czas aby WHO i MOP zebrały razem państwa w celu uzgodnienia globalnego, zharmonizowanego, zestawu środków dotyczących załóg, które ułatwiają światową łączność – powiedział Willie Walsh, dyrektor generalny IATA.

ZOBACZ TAKŻE: Kiedy skończą się problemy z dostawami?

Stephen Cotton, sekretarz generalny ITF, przestrzegał: Pomimo zaniechania światowych liderów to pracownicy transportu utrzymywali globalne łańcuchy dostaw i ludzi w ruchu. Pracowali przy zamkniętych granicach, bez możności powrotu do domu, braku dostępu do opieki zdrowotnej, restrykcyjnych wymogach dotyczących kwarantanny i całkowitej niepewności wynikającej z nieudolności rządów. I szczerze mówiąc – mają już dość. Nadszedł czas aby szefowie rządów zareagowali na potrzeby tych pracowników, jeśli nie – to będą odpowiedzialni za załamanie się łańcuchów dostaw oraz niepotrzebną śmierć i cierpienie pracowników i obywateli dotkniętych kryzysem. Ta krew i ten chaos będą na ich rękach.

Kierowcy ciężarówek pracowali niestrudzenie przez cały okres pandemii aby utrzymać ruch towarów, mimo że ograniczenia na granicach często były bezcelowe, nieskoordynowane a nawet niebezpieczne dla zdrowia kierowców. Pogorszyło to chroniczne niedobory kierowców. Są oni niezbędnymi pracownikami: rządy muszą działać i pozwolić im wykonywać ich kluczową pracę – skomentował Umberto de Pretto, sekretarz generalny IRU.