Edukacja

Drewno w cieniu polityki

drewno-w-cieniu-polityki-miesiecznik-i-portal-branzy-meblarskiej-biznes-meble-pl

Drewno w cieniu polityki

Przemysł drzewny walczy z nielegalnym importem sklejki z Rosji i Białorusi. Wraz z branżą meblarską protestuje przeciwko rezygnacji kolejnych Regionalnych Dyrekcji Lasów Państwowych z FSC. Sprzeciw budzi też ignorowanie głosu przedsiębiorców przy ustalaniu nowych zasad sprzedaży drewna. To wszystko dzieje się „w przededniu wyborów”.

Im dalej w las, tym więcej polityków. To nie jest żaden wymyślony na poczekaniu żart – tak wygląda struktura organizacji, jaką są Lasy Państwowe. Organizacji, która obraca miliardami, liczą się w niej członkowie jednej partii politycznej, a o wszystkim decyduje jeden człowiek, powoływany przez Ministra Klimatu i Środowiska – Dyrektor Generalny LP. To on kieruje całą organizacją m.in. przez wydawanie zarządzeń i decyzji. Komu i czemu służy taki wizerunek Lasów Państwowych?

Do 15 października być może nie wydarzy się już nic przełomowego, ale też może wydarzyć się dosłownie wszystko. W końcu przemysł drzewny czeka w napięciu na decyzję Dyrektora Generalnego Lasów Państwowych dotyczącą nowych zasad sprzedaży drewna na rok 2024. Przed czym chroni lasy parasol Suwerennej Polski, a wcześniej Solidarnej Polski? I kto ochroni lasy przed ich krótkowzroczną polityką? Czy blisko 1/3 obszaru Polski powinien zarządzać jeden człowiek, który, bez jakiegokolwiek nadzoru i bez żadnych konsekwencji, podejmuje wszelkie decyzje? Czy właśnie tak ma wyglądać organizacja, która w 2024 r. zamierza świętować 100-lecie?

Wszystko co ważne poszło w las

Tydzień bez sensacyjnej informacji nt. kolejnej decyzji Lasów Państwowych to tydzień stracony. Jeszcze do niedawna najbardziej kuriozalny mógł się wydawać pomysł RDLP w Białymstoku o rezygnacji z certyfikacji FSC od 1 stycznia 2024 r., mimo posiadania ważnego certyfikatu do 10 sierpnia 2026 r. Jednak tuż przed oddaniem bieżącego wydania BIZNES.meble.pl Lasy postanowiły po raz kolejny zaskoczyć przemysł drzewny, branżę meblarską i FSC Polska, wydając komunikat w sprawie certyfikacji gospodarki leśnej w Lasach Państwowych. Co prawda przed zamknięciem wydania nie zdążyły się pojawić żadne odpowiedzi na to pismo, ale będziemy monitorować rozwój sytuacji i z pewnością wrócimy do tego tematu. Poniżej treść komunikatu z 25 września.

Komunikat w sprawie certyfikacji gospodarki leśnej w Lasach Państwowych

Lasami stanowiącymi własność Skarbu Państwa zarządza Państwowe Gospodarstwo Leśne Lasy Państwowe, które trwale zrównoważoną gospodarkę leśną prowadzi zgodnie z przepisami ustawy z dnia 28 września 1991 r. o lasach (Dz.U. 2023 poz. 1356).

Certyfikacja, jako dobrowolny proces oceny zgodności, może być przeprowadzona tylko na warunkach uzgodnionych przez zainteresowane strony umowy certyfikacyjnej. Tylko taka ocena zgodności może mieć miejsce w nieobligatoryjnych systemach certyfikacji.

Dyrekcja Generalna Lasów Państwowych oraz jednostki organizacyjne Lasów Państwowych, od lat aktywnie przekazywały do FSC propozycje zapisów do nowego standardu gospodarki leśnej FSC oraz bezskutecznie przedstawiały propozycje zmian kluczowych dla Lasów Państwowych punktów do nowej umowy licencyjnej na program certyfikacji. Dodajmy, że projekt nowej umowy licencyjnej nie był konsultowany z Lasami Państwowymi.
Organizacja FSC wielokrotnie deklarowała gotowości do prowadzenia konstruktywnego dialogu, jednakże kolejne projekty standardu gospodarki leśnej i korespondencja dotycząca nowego kształtu umowy, stoją w sprzeczności z tymi deklaracjami. Organizacja FSC nie uwzględniła większości propozycji Lasów Państwowych w zakresie standardu gospodarki leśnej tj. głównego załącznika do umowy licencyjnej. Nie zgodziła się również i dalej się nie zgadza, na zmiany kluczowych zapisów w umowie licencyjnej na program certyfikacji.

Nowy projekt umowy wraz z załącznikami wprowadza dodatkowy element ryzyka prawnego, który w ocenie Lasów Państwowych nie pozwala na pełne zabezpieczenie interesu Skarbu Państwa. Wobec powyższego decyzja Lasów Państwowych o niekontynuowaniu certyfikacji gospodarki leśnej w tym systemie jest podejmowana w oparciu o w pełni uzasadnione prawnie i merytorycznie argumenty.

Należy podkreślić, że przyjęcie reguł dobrowolnej certyfikacji, nie może wykraczać poza ramy ustalonego porządku prawnego funkcjonowania leśnictwa w Polsce. To nie standardy organizacji certyfikujących, tylko ustawa o lasach zapewnia w Polsce prowadzenie trwale zrównoważonej i wielofunkcyjnej gospodarki leśnej.

Czy słowa: decyzja Lasów Państwowych o niekontynuowaniu certyfikacji gospodarki leśnej w tym systemie jest podejmowana w oparciu o w pełni uzasadnione prawnie i merytorycznie argumenty należy rozumieć jako koniec certyfikacji w systemie FSC w Lasach Państwowych?

W odpowiedzi na zapytanie, które przesłaliśmy drogą mailową w dniu 29 sierpnia 2023 r., dotyczące rezygnacji z certyfikacji Forest Stewardship Council (FSC), Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Szczecinie przesłała nam pismo, jakie zostało skierowane do odbiorców drewna z jednostek organizacyjnych RDLP w Szczecinie w tym temacie. Certyfikat gospodarki leśnej w systemie FSC dla jednostek organizacyjnych tutejszej Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych Szczecinie obowiązuje do dnia 15 kwietnia 2024 r. – poinformował Andrzej Szelążek, dyrektor.

22 sierpnia 2023 r. przedsiębiorcy dokonujący zakupów drewna w nadleśnictwach zgrupowanych w Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Szczecinie otrzymali pismo dotyczące informacji dla odbiorców drewna z jednostek organizacyjnych RDLP w Szczecinie o rezygnacji z certyfikacji gospodarki leśnej w systemie FSC. Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Szczecinie poinformowała w nim, że z dniem 15 kwietnia 2024 r. wygasa aktualnie obowiązujący certyfikat gospodarki leśnej w systemie FSC dla jednostek organizacyjnych tutejszej Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych. W związku z powyższym, RDLP w Szczecinie podjęła decyzję o niekontynuowaniu certyfikacji gospodarki leśnej w standardzie FSC, co przekłada się na fakt, że stosowna klauzula dotycząca certyfikacji w systemie FSC będzie zamieszczana na dokumentach rozchodowych (faktury, kwity wywozowe) wyłącznie do tego terminu – powiadomił odbiorców Andrzej Szelążek, dyrektor. Trudno to nawet skomentować, a jeszcze trudniej przejść nad tym do porządku dziennego.

Ignorowani przez LP przedsiębiorcy walczą o miejsca pracy

18 września największe organizacje reprezentujące najważniejsze sektory przemysłu drzewnego w Polsce wystosowały list do Józefa Kubicy, Dyrektora Generalnego Lasów Państwowych. Przedsiębiorcy wyrazili swój niepokój, iż mimo obietnic, Lasy Państwowe ignorują ich uwagi zgłoszone do planowanych zmian w zasadach sprzedaży drewna.

Kolejne zmiany są zorientowane na generowanie coraz większych zysków przez Lasy Państwowe. Stanowi to olbrzymie zagrożenie nie tylko dla przedsiębiorców, ale również dla pracowników całej branży drzewnej, którzy już w tej chwili masowo tracą stanowiska pracy. Jak podała Ogólnopolska Izba Gospodarcza Producentów Mebli, w tym roku zwolnienia dotknęły już 20 tys. osób z samego tylko sektora meblarskiego.

Miesiąc wcześniej, 21 sierpnia, Lasy Państwowe zaprezentowały przemysłowi propozycje zmian zasad sprzedaży drewna na 2024 rok, obiecując, iż będą one podlegały dalszym konsultacjom z branżą drzewną. Organizacje szczegółowo odniosły się do przedstawionych propozycji, jednak wszystko wskazuje na to, że ich uwagi zostały zignorowane. W dodatku pojawiła się informacja, że dalszych konsultacji z przemysłem nie będzie i wkrótce zostaną ogłoszone nowe zasady sprzedaży drewna – poinformowała Izba.

Pod wspólnym listem, wysłanym 18 września do Lasów Państwowych, podpisały się: Ogólnopolska Izba Gospodarcza Producentów Mebli, Stowarzyszenie Papierników Polskich, Stowarzyszenie Producentów Płyt Drewnopodobnych w Polsce, Stowarzyszenie Przemysłu Tartacznego, Polska Izba Gospodarcza Przemysłu Drzewnego, Polski Komitet Narodowy EPAL, Ogólnopolski Związek Pracodawców Przemysłu Drzewnego, Związek Polskie Okna i Drzwi. Według przedstawicieli przemysłu, zmiany w zasadach sprzedaży drewna przyniosą dalsze pogorszenie sytuacji przemysłu drzewnego.

Część propozycji, pod pozorem bycia korzystnymi dla przemysłu, w rzeczywistości spowoduje dalszy wzrost cen drewna. Ceny wielu sortymentów drewna w Polsce są o kilkadziesiąt procent wyższe od tych w krajach ościennych. Skutkiem tego jest np. napływ tańszych, niż krajowej produkcji, mebli, płyt drewnopochodnych zza granicy. Konsekwencją tego są zwolnienia pracowników, które już trwają ze względu na pogarszającą się koniunkturę (w ciągu ostatniego roku tylko branża meblarska zmuszona została do redukcji 20 tys. miejsc pracy). Postępowanie Lasów Państwowych po raz kolejny potwierdza, że wzgląd na własne dobro przeważa nad interesem Skarbu Państwa i tysięcy pracowników zatrudnionych w przemyśle drzewnym – napisali sygnatariusze listu.

Za najbardziej szkodliwe propozycje dla polskiego sektora drzewnego zostały uznane:

  • możliwość składania ofert do 100% posiadanych możliwości zakupu w sprzedaży ofertowej w ujęciu rocznym, proporcjonalnie po 33,3% na proponowany okres sprzedaży;
  • organizowanie procedur sprzedaży 3 razy w ciągu roku (co 4 miesiące), zmiany poziomu realizacji umów na -10%/+5%p
  • rozszerzenie czasu trwania aukcji systemowych na okres 6:00-17:00.

Między innymi do tych zmian odniósł się w swoim wcześniejszym liście do Józefa Kubicy, dyrektora Lasów Państwowych, Michał Strzelecki, dyrektor Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Producentów Mebli.

W piśmie tym, przesłanym do LP na początku września, Ogólnopolska Izba Gospodarcza Producentów Mebli jasno określiła stanowisko firm meblarskich wobec projektu umożliwienia złożenia oferty do 100% posiadanych możliwości zakupu w sprzedaży ofertowej w ujęciu rocznym, proporcjonalnie po 33,3% na proponowany okres sprzedaży.

Jesteśmy stanowczo przeciwni i proponujemy utrzymanie obecnych zasad. Już w tej chwili obłożenie w procedurach PLD, w ramach posiadanej historii, w niektórych asortymentach znacznie przekracza podaż. Wprowadzenie możliwości złożenia oferty do 100% posiadanych możliwości spowoduje większe redukcje i generowanie wzrostu cen. Będzie to mechanizm sztucznie zawyżający popyt, korzystny dla jednej strony – tłumaczył Michał Strzelecki.

Natomiast realizowanie sprzedaży w 3 głównych okresach (co 4 miesiące), w ocenie OIGPM spowoduje duży dodatkowy nakład pracy.

Kończąc jedną rundę, będziemy zaczynać kolejną. Okresy 4-miesięczne mogą okazać się zbyt krótkie, aby w całości realizować umowy i/lub przygotować poszczególne GHG, szczególnie na początku roku, kiedy występują opóźnienia w pozyskaniu drewna – uzasadniał stanowisko Izby Michał Strzelecki.

Z kolei propozycję zmiany poziomu realizacji umów na -10%/+5% Ogólnopolska Izba Gospodarcza Producentów Mebli skomentowała w następujący sposób: Jest to dobre rozwiązanie dla kupujących, ale tylko pozornie. Rozwiązanie to może powodować problemy także dla sprzedającego, szczególnie dla niektórych GHG. Ponadto zwiększanie poziomu możliwości niewykonania umowy do 10%, może spowodować chęć kupujących do kupowania na wyrost, co będzie oznaczać nieuzasadniony wzrosty cen na aukcjach. W związku z powyższym proponujemy pozostawienie dopuszczalnych odchyleń realizacji umowy na dotychczasowym poziomie +/- 5%. Jeżeli LP będą chciały utrzymać propozycję -10% wówczas na zasadzie równości stron prosimy o rozważenie opcji +/- 10%.

W liście do Józefa Kubicy, Michał Strzelecki tłumaczył również, że rozszerzenie czasu trwania aukcji systemowych do przedziału 6:00-17:00, oznaczałoby w wielu przypadkach konieczność pracy w nadgodzinach, co budzi zrozumiały sprzeciw branży meblarskiej.

Ceny minimalne na Portalu Leśno-Drzewnym, aukcjach e-system i e-drewno są obecnie wyższe niż ceny transakcyjne w krajach sąsiednich. Powoduje to w konsekwencji spadek konkurencyjności branży meblarskiej i całego sektora drzewnego w Polsce, znaczące ograniczenie eksportu naszych wyrobów, a także powoduje wzrost importu mebli i komponentów do ich produkcji – podkreślił Michał Strzelecki. To jednak nie wszystkie problemy, z którymi mierzy się w ostatnim czasie przemysł drzewny.

Trwa walka z nielegalnym importem sklejki z Rosji

21 sierpnia Komisja Europejska w swoim dzienniku ustaw ogłosiła rozpoczęcie postępowania antydumpingowego przeciwko firmom sprowadzającym nielegalną sklejkę z Rosji przez Kazachstan i Turcję. Postępowanie jest skutkiem działań konsorcjum Woodstock, którego jednym z dwóch głównych założycieli jest Paged. To bardzo ważna decyzja i działanie KE dla polskiego przemysłu drzewnego. Dlaczego? Sprawę skomentował Jarosław Michniuk, prezesa Zarządu Paged, który z całą mocą podkreślił: jako firma z ponad dziewięćdziesięcioletnią historią, mamy moralny obowiązek głośno mówić o wadze i konieczności przestrzegania prawa oraz równych zasad na jakich musi opierać się każdy sektor rynkowej i konkurencyjnej gospodarki.

Z prośbą o komentarz zwróciliśmy się do Krajowej Administracji Skarbowej. Otrzymaliśmy następującą odpowiedź: W przypadku przywozu drewna znaczenie ma fakt, aby nie pochodziło ono z państw lub podmiotów objętych sankcjami. Do zadań Krajowej Administracji Skarbowej należy prowadzenie kontroli celnych – każda przesyłka towarów przywożonych z państw trzecich podlega zgłoszeniu celnemu, które jest następnie weryfikowane w zakresie zgodności z prawem celnym oraz przepisami odrębnymi – w tym przypadku – przepisami z zakresu sankcji nałożonych na Rosję i Białoruś w związku z działaniami Rosji destabilizującymi sytuację na Ukrainie. Kontrola przeprowadzana w ramach obsługi zgłoszeń importowych obejmuje również m.in. sprawdzenie, czy podmioty uczestniczące w obrocie towarowym nie figurują na liście osób i podmiotów objętych sankcjami.

Jak poinformowała naszą redakcję KAS, od lipca 2022 r. (wejście w życie bezwzględnego zakazu przywozu drewna z Rosji) przeprowadzono 4.888 tzw. kontroli przed zwolnieniem towaru, tj. kontroli mających miejsce w chwili przywozu towaru na obszar celny Unii Europejskiej. W wyniku podjętych działań kontrolnych stwierdzono nieprawidłowości w stosunku do 61 przesyłek drewna. Obecnie w tych sprawach toczą się postępowania. W wyniku działań kontrolnych KAS złożono 62 zawiadomienia do organów ścigania. (stan na 24.08.2023).
KAS dostrzegając problem, z którym mierzą się wszystkie administracje celne UE w związku z omijaniem sankcji przez nieuczciwe podmioty, podjęła działania w celu umożliwienia prowadzenia zaawansowanych badań geograficznego pochodzenia drewna, jednak na obecnym etapie nie możemy ujawniać szczegółów tych działań – przekazał Wydział Prasowy Biura Komunikacji i Promocji Krajowej Administracji Skarbowej.

Przemysł drzewny pod lawiną problemów

Czy działania Komisji Europejskiej na arenie międzynarodowej i Krajowej Administracji Skarbowej w Polsce zdołają zahamować import nielegalnej sklejki? Czy nowe zasady sprzedaży drewna doprowadzą do wzrostu cen surowca, szkodząc branży drzewnej? Czy Lasy Państwowe w nieco zawoalowany sposób właśnie ogłosiły koniec certyfikacji w systemie FSC w polskich lasach? To ważne dla przemysłu drzewnego pytania, szczególnie w kontekście zbliżających się w wyborów.

Czy są jeszcze jakiekolwiek szanse na konsultacje z przemysłem? Czy po oddaniu do druku bieżącego wydania BIZNES.meble.pl Lasy Państwowe po raz kolejny wszystkich zaskoczą ogłaszając nowe zasady sprzedaży drewna na 2024 r.? Źle się dzieje w polskich lasach? A może źle się dzieje w państwie polskim?

TEKST: Anna Szypulska

Artykuł został opublikowany w miesięczniku BIZNES.meble.pl, nr 10/2023