Design

Czerń, szarość i drewno we wnętrzu, czyli trio idealne

Czerń, szarość i drewno we wnętrzu.

Czerń, szarość i drewno we wnętrzu, czyli trio idealne

Wnętrza pełne spokoju – tak można w największym skrócie opisać dom na zielonej Białołęce. Królują w nim czerń, szarość i drewno.

Projekt i wykończenie wnętrz inwestorzy powierzyli pracowni Decoroom. W efekcie powstała tu przestrzeń, która pozwala odpocząć od nadmiaru bodźców i miejskiego zgiełku. Sprzyja temu łagodne połączenie, które stanowi trio czerń, szarość i drewno.

Naturalne materiały, nowoczesne, proste formy, harmonijne zestawienia kolorów i faktur. To najkrótszy z możliwych opisów wnętrza domu na Białołęce. Budynek świetnie wpisuje się w klimat dzielnicy.

Dom o powierzchni 130 m2 to miejsce, w którym królują prostota, harmonia, a także naturalne materiały. Architekci z pracowni Decoroom stworzyli tu aranżację, która jest ponadczasowa, funkcjonalna i spójna. Mimo że dominuje minimalizm, dom emanuje przytulnością i ciepłem. To przestrzeń, w której z łatwością można zapomnieć o zgiełku miasta i codziennym stresie.

Reklama
Banne 300x250 px Furniture Romania ZHali Imre

Szarość i drewno, czyli harmonijna strefa dzienna

Już po przekroczeniu progu wzrok przyciąga mocny kolorystyczny akcent: to zabudowa oraz ławka w kolorze ceglastej czerwieni. Hall prowadzi do strefy dziennej, gdzie dekoracyjny element stanowią dębowe schody z czarnymi podstopnicami.

Przestrzeń pod schodami wykorzystano na przechowywanie. Natomiast drzwi wykonane na wymiar współgrają z podłogą w salonie.

Czerń, szarość i drewno we wnętrzu.
Proj. Decoroom. Fot. Wnętrza w obiektywie.

Otwarta na salon kuchnia jest minimalistyczna, z meblami bez uchwytów i frontami wykończonymi w bieli i dębowym fornirze. Zabudowy kuchenne, podobnie jak pozostałe meble na wymiar zostały zaprojektowane przez dział Decoroom Kitchen i wykonane w stolarni Decoroom. Całość uzupełniają kontrastujące z zabudową płytki ścienne. Między kuchnią a salonem znajduje się prostokątny stół. Przy nim stoją tapicerowane krzesła, a różne materiały podłogowe wyznaczają granice tych przestrzeni. W strefie kuchni znalazł się gres, a w salonie – podłoga marki Barlinek.

Proj. Decoroom. Fot. Wnętrza w obiektywie.

Strefa komfortu: relaks na poddaszu

Piętro jest spójną kontynuacją całości – również tutaj architekci postawili na stonowaną paletę barw. W tej przestrzeni znalazły się sypialnia wraz z garderobą, w której dzięki zabudowie na wymiar wykorzystano każdy centymetr. To pomieszczenie zyskało na funkcjonalności także dzięki zabiegowi przesunięcia drzwi, co pozwoliło lepiej zagospodarować dostępną powierzchnię. Na poddaszu znajduje się również pokój syna właścicieli, który jest fanem gier komputerowych. To wnętrze zostało zaprojektowane tak, aby sprzyjać pełnej koncentracji, co pozwala oddawać się nie tylko wirtualnym potyczkom, ale również skupić na nauce.

Czerń, szarość i drewno we wnętrzu.
Proj. Decoroom. Fot. Wnętrza w obiektywie.

Łazienka w stylu minimalistycznym

Podobnie jak w pozostałych częściach domu – również w łazience prym wiodą czerń, szarość i drewno. Surowość gresu przełamują zabudowy z frontami wykończonymi dębowym fornirem o pięknym usłojeniu. Czarna armatura polskiej marki Omnires dodaje tu charakteru, jednocześnie nie przytłaczając aranżacji.

Czerń, szarość i drewno we wnętrzu.
Proj. Decoroom. Fot. Wnętrza w obiektywie.

Wanna z funkcją prysznica została wyposażona w parawan nawannowy Radaway o nowoczesnym designie. Ta przestrzeń sprzyja relaksowi i wyciszeniu. Łazienka pozwala odpocząć po trudnym dniu i odzyskać wewnętrzny spokój.