Branża

Tego nie zastąpi AI

Anna Szypulska, BIZNES.meble.pl.

Tego nie zastąpi AI

Po entuzjastycznym zachłyśnięciu się możliwościami sztucznej inteligencji i przelicytowywaniu się na certyfikaty z umiejętności jutra, nie zapominajmy, czego AI nigdy nie zastąpi.

Reklama
Banner reklamowy reklamuj się w BIZNES.meble.pl listopad 2024 750x200

Wtorek 25 lutego 2025 r., teren MTP, pierwszy dzień targów MEBLE POLSKA. Godzina? Może 8.45, może 9.00? Tylko przypomnę, że targi rozpoczynały się od 10.00. Na jednym ze stoisk zauważam kilkanaście osób robiących notatki. Przez myśl przechodzi mi, że sąd konkursowy tak wcześnie rozpoczął pracę, ale po chwili stwierdzam, że nie rozpoznaję nikogo z kapituły. Czy w tej sytuacji przydałaby się AI z usługą rozpoznawania twarzy? Może tak, może nie. Czasami warto zaufać własnym zmysłom. Słyszę przecież, że ci ludzie nie mówią po polsku i, że rozmawiają o zamówieniach. Tak – to byli zagraniczni klienci.

Czego nie zastąpi AI? Właśnie tego

Ponad 60 lat temu grupa przedsiębiorców z branży meblarskiej wpadła na genialny pomysł zorganizowania targów w Mediolanie, umożliwiając potencjalnym klientom z odległych rynków przyjazd i zakup ich produktów – to już historia innych targów. Przytoczył ją Claudio Feltrin, prezydent FederlegnoArredo, podczas konferencji prasowej zapowiadającej najważniejsze dla świata designu wydarzenie, czyli Salone del Mobile.Milano: Cóż, pomimo faktu, że odległości stały się krótsze, a świat się zmienił, ich pomysł nadal jest zwycięzcą, ponieważ Salone uwalnia zaraźliwą energię, która jest w stanie sprowadzić świat designu do Mediolanu.

Do Poznania czy Mediolanu, Kolonii czy Szanghaju – coś sprawia, że ludzie chcą tam jeździć. Chcą spotykać się na targach – z markami, z innowacjami i może przede wszystkim – z innymi ludźmi.

Co powinno być priorytetem?

Festiwal Gdynia Design Days na tegoroczne hasło wybrał rozproszenie. Organizator proponuje: zatrzymajmy się na moment i rozejrzyjmy.

Poświęcenie komuś lub czemuś pełnej uwagi wydaje się być wielką szczodrością w sytuacji, kiedy walczą o nią powiadomienia, zadania i oczekiwania. Nic dziwnego, że trudno spriorytetyzować wyzwania globalne, skoro tak łatwo można zagubić się w etapach rozwoju osobistego i przebodźcowanej relacji z nowymi mediami. Jak odzyskać skupienie, ten cenny zasób? – pyta retorycznie organizator festiwalu.

Może warto zacząć od skupienia się na rozmowach z drugą osobą, bez zerkania na nią znad telefonu. Tylko nas dwoje.

ZOBACZ TAKŻE: I znów będą ferie

Dlaczego rozmowa jest tak ważna?

Targi składają się z „momentów”, które potrafią na długo pozostać w pamięci. Cokolwiek by się jednak nie działo, to najważniejsza będzie rozmowa – ta w cztery oczy i w więcej par oczu. Rozmowa, która potrafi być na tyle wciągająca, że traci się poczucie czasu, nawet na targach, na których tak cenny jest czas, zostaje w nas na długo. Wiem – ze sztuczną inteligencją też można rozmawiać. Ale są rozmowy i ROZMOWY, a tych drugich AI nie zastąpi.

TEKST: Anna Szypulska

Felieton ukazał się w miesięczniku BIZNES.meble.pl, nr 4/2025.