Branża

Sto lat, sto lat! Niech żyje, żyje nam!

Dr inż. Tomasz Wiktorski, ekspert i konsultant, właściciel B+R Studio.

Sto lat, sto lat! Niech żyje, żyje nam!

Drodzy Przyjaciele z Wydawnictwa meble.pl Zespół B+R Studio życzy wam zdrowia, szczęścia i sukcesów, ale przede wszystkim zadowolenia z pracy!

Reklama
Banner reklamowy reklamuj się w BIZNES.meble.pl listopad 2024 750x200

W ubiegłym roku świętowaliśmy 100 wydań miesięcznika „BIZNES.meble.pl”, a dziś mija już 10 lat od startu wydawnictwa. Pamiętam dzień i sytuację, kiedy kolega Redaktor zaproponował mi pisanie felietonów dla„BIZNES.meble.pl”. Czy pamiętasz Marku? Był rok 2011, Wrocław, taras Hotelu Monopol. Lunch po konferencji Design Udomowiony towarzyszącej Nocy z Designem organizowanej przez Kasię Świętek, wtedy z Wrocławskiego Domaru. Upał czerwcowego dnia. Dyskusja o „kilogramach polskiej marki” i propozycja, czy zechciałbym pisać regularne felietony. Zgoda. I tak się zaczęło.

Pierwszy felieton ukazał się w kolejnym wydaniu nr 7-8 2011 r. Wiele razy przez ten czas mieliśmy okazję się spotykać i rozmawiać o branży, jej wyzwaniach i problemach. Dałeś się poznać jako świetny fachowiec w dziennikarskim rzemiośle, ale i świetny kolega. Uważam, że miesięcznik „BIZNES.meble.pl” wniósł nową jakość na branżowy rynek medialny. Ja czytam go głównie z uwagi na „biznes”. Choć receptą na sukces jest chyba umiejętne połączenie w dobrych proporcjach wiadomości biznesowych o rynku z częścią technologiczną i wzorniczą. Dzięki wam mam kompleksowe spojrzenie na cały rynek. Biznes czytam dokładniej, technologie i wzornictwo przeglądam trochę szybciej, ale zawsze doczytuję wybrane fragmenty. Do tego świetna możliwość poznania punktu widzenia ważnych osób z branży w waszych obszernych wywiadach. Tak trzymać!

Chciałbym więc do życzeń dla całego zespołu dodać kolejne satysfakcjonujące 10 lat wydań! Eh, nie! Co ja mówię? 100 lat! 100 lat! Niech żyją, żyją nam!

Reklama
Banne 300x250 px Furniture Romania ZHali Imre

Wakacyjny felieton zwykle jest lżejszy i przyjemniejszy, ale wakacje w tym roku są u mnie inne niż zwykle. Chłodne i mokre jak dawno nie bywały. Całe szczęście wychodzimy z czasu „lock downu” i z naszymi klientami pracujemy nad nowymi zadaniami rozwojowymi. Handlowymi i technologicznymi. Według naszych badań branża wychodzi szybko z kryzysu i boom remontowo-budowlany po wstrzymaniu wyjazdów wakacyjnych może istotnie pomóc meblarzom w odbiciu. Obawiam się jednak, tak jak wielu meblarzy drugiego półrocza. Kiedy spółki giełdowe na świecie opublikują wyniki półroczne i pokażą się straty, kryzys może wrócić już w czystej ekonomicznej postaci z redukcją projektów, etatów, wynagrodzeń. To byłoby bardzo niebezpieczne. Wiele rządów na walkę z kryzysem wystrzeliło od razu z grubych armat, ale nie jestem pewien, czy na długofalowe działanie coś jeszcze zostało.

My oprócz monitoringu sytuacji wspieramy firmy w przygotowaniu projektów B+R i technologii do konkursu „Kredyt na innowacje technologiczne” z BGK. Tu warunki zostały złagodzone i widzę większą szansę dla firm meblarskich na typowo inwestycyjną dotację. Pracujemy także z klientami nad nawiązywaniem nowych relacji handlowych z e-commerce’m oraz rozwojem nowoczesnych technologii 3D. No i najważniejsze – pomimo obiektywnych trudności pracujemy cały czas nad rozwojem sprzedaży w USA. Tu mogę zdradzić, że pomimo iż kwietniowe targi w High Point, na których mieliśmy się wystawiać, się nie odbyły, to uczestnicy projektu już sprzedali pierwsze meble za wielką wodą! Można? Można! Chętnych zapraszam do kontaktu.

Przyjdzie jednak czas i na wypoczynek. Mam nadzieję, że do czasu zaplanowanych przed pandemią wakacji po pierwsze nikt z was nie zachoruje, a po drugie nie zostaną na powrót zamknięte granice. Czy trzeba będzie nosić maseczki na plaży? Czy będzie można chodzić do restauracji? Po niezwykle emocjonującym roku wakacje są potrzebne i pomimo ryzyka mój urlop nie został odwołany. Potrzebny jest czas na doszlifowanie koncepcji, priorytetyzację pomysłów, poukładanie etapów i nałapanie promieni słonecznych niezbędnych do produkcji naturalnej witaminy D. Czego i sobie i wam drodzy Czytelnicy życzę!

TEKST: Tomasz Wiktorski