Katarzyna Ptak, odpowiedzialna za projekt Ptak Warsaw Expo, o pierwszej edycji i koncepcji targów „Warsaw Home”.

Pod koniec października organizują Państwo debiutancką edycję targów „Warsaw Home”. Branża meblarska ma w Polsce dwie imprezy o wieloletniej tradycji – w Poznaniu i w Ostródzie. Czy nie mają Państwo obaw przed wejściem na rynek, który kolokwialnie mówiąc – być może – nie potrzebuje już kolejnych targów?

Reklama

Polska to kraj o wielkim potencjale i idealnej lokalizacji jeśli chodzi o stosunki międzynarodowe. Celem Ptak Warsaw Expo jest zorganizowanie targów, podczas których będą się wystawiać wystawcy z krajów z całego świata, a polscy producenci będą mogli zaprezentować swoje produkty dla międzynarodowych klientów.

ZOBACZ TAKŻE: Zawsze mam wiarę w to, co robię

Targi „Warsaw Home” nie skupiają się tylko na branży meblarskiej, ale również innych związanych z wyposażeniem wnętrz. Nie są to tylko targi biznesowe, ale dodatkowo skupione na kliencie docelowym , co wyjątkowo odpowiada naszym wystawcom. To właśnie wyróżnia targi „Warsaw Home” od innych imprez w Polsce.

Czym chcecie Państwo przekonać meblarzy, że warto się u Was wystawiać? Czy dogodna lokalizacja Ptak Warsaw Expo oraz potencjał metropolii wystarczą, by branża chciała się u Państwa pokazywać?

15 minut jazdy do największego w Polsce lotniska oraz 20 minut do centrum Warszawy jest w mojej opinii największym atutem tego miejsca. Naszych wystawców przekonuje 24-letnie doświadczenie firmy Ptak, która odniosła sukces przy stałym wystawiennictwie w projekcie „Miasto Mody”. Ta forma działalności jest bardzo zbliżona do nowej koncepcji w Ptak Warsaw Expo.

Siłą napędową targów branży meblarskiej, choć nie tylko meblarskiej, nie są wystawcy, ale profesjonalni odwiedzający. W jaki sposób chcecie przekonać zagranicznych kupców meblowych by przyjechali na targi „Warsaw Home”? Mówię celowo o zagranicznych kupcach, bo biorąc pod uwagę, że blisko 90% produkcji mebli w Polsce trafia na eksport, to właśnie oni są kluczem do sukcesu polskich producentów mebli.

Przyznam, że jest to bardzo trudny proces do zrealizowania, jednak jesteśmy znani z naszej działalności w Rzgowie pod Łodzią, gdzie rocznie odwiedza nas 7 mln klientów. Umiejętnie przyciągamy kupców zza granicy, a także od lat współpracujemy z wieloma międzynarodowymi organizacjami, które zrzeszają klientów kontraktacyjnych. Dziś w Ptak Warsaw Expo uruchomiliśmy call center, w którym kilkadziesiąt osób dziennie pracuje nad bazami danych wystawców oraz odwiedzających z Polski i z zagranicy.

Kompleks Ptak Warsaw Expo, w którym odbędą się targi „Warsaw Home” to sto kilkadziesiąt tysięcy metrów kwadratowych powierzchni wystawienniczej. Wydaje się, że to zdecydowanie za dużo jak na wystawiennicze potrzeby branży meblarskiej. Jak chcecie Państwo zatem je zapełnić?

Targi „Warsaw Home” to nie tylko branża meblarska i nie tylko polskie firmy wystawiają się podczas takiej imprezy. Już dziś mamy wystawców z Turcji, Niemiec, Indii, Chin, a nawet z Afryki. Zagraniczne organizacje są zainteresowane coraz większymi powierzchniami. Chciałabym, aby za kilka lat te targi odbywały się przynajmniej na 4 halach, tak aby powierzchnia wystawiennicza przekroczyła 100 tys. m2.

Zapowiadają Państwo, że „celem targów jest z jednej strony stworzenie platformy biznesowej dla międzynarodowych kontraktacji, z drugiej zaś przedstawienie pasjonatom wnętrz najnowszych trendów”. Jaka zatem jest formuła targów „Warsaw Home”: B2B czy B2C?

Postawiłam na koncept mieszany. Pierwszy dzień będzie tylko dniem biznesowym, natomiast dwa kolejne dla wszystkich odwiedzających. Koncept B2C to genialna możliwość na reklamę, dotarcie do docelowego (finalnego) klienta. Możemy pokazać na produkty „na żywo”, a nawet włączyć konsumenta do interakcji. Skoro wszyscy poświęcamy tak dużo czasu oraz pracy, aby zaprezentować się jak najlepiej – dlaczego nie działać dwutorowo i nie uzyskać podwójnego efektu na raz? Moim celem jest zorganizowanie imprezy, która odbiega od dotychczasowych stereotypów organizacji targów.

Targom „Warsaw Home” towarzyszyć będzie „Poland Design Festival”. Proszę przybliżyć ideę tego projektu.

„Poland Design Festival” to projekt skupiający młodych oraz tych bardziej doświadczonych designerów i projektantów. Jest to koncepcja połączenia artystycznego designu z produkcją oraz sprzedażą. Moim celem jest stworzenie największego festiwalu designu w Polsce, który odwiedzą zagraniczni specjaliści z branży. Dzięki temu będziemy mieli szanse na bardziej dynamiczny rozwój Polskiego Designu na świecie.

Czym poza targami będzie „żyło” Ptak Warsaw Expo? Czy oprócz „Warsaw Home” planują Państwo jakieś inne imprezy z myślą o branży meblarskiej i wyposażenia wnętrz? Jakie?

W Ptak Warsaw Expo mamy zaplanowane średnio 40 imprez targowych na rok. Jest pewna koncepcja dotycząca tej branży, która zostanie zrealizowana dzięki Ptak Warsaw Expo. Jednak na tę chwilę nie chciałbym zdradzać zbyt wiele.

Dziękuję za rozmowę.

ROZMAWIAŁ: Marek Hryniewicki.

Wywiad został opublikowany w miesięczniku BIZNES.meble.pl, nr 9/2016