To nie tak miało być. Nie o tym chciałem pisać pierwszego dnia wiosny. Jednak w obliczu barbarzyńskiej napaści sowieckiej Rosji na Ukrainę wszystkie inne tematy muszą zejść na dalszy plan.

Reklama

Słowo „sowieckiej” nie pada tu przypadkowo. Wszak stojący na czele tego państwa były funkcjonariusz KGB już kilkanaście lat temu obwieścił wszem i wobec, że największym nieszczęściem XX wieku był rozpad Związku Sowieckiego. Nie miliony poległych na frontach pierwszej wojny światowej i wojny domowej w Rosji. Także nie miliony zagłodzonych w latach trzydziestych na Ukrainie. Nie miliony ofiar drugiej wojny światowej i holokaustu, eksperymentów Mao i Pol Pota, ale właśnie rozpad Związku Sowieckiego, który – w porównaniu z tamtymi dramatami – dokonał się właściwie bezkrwawo. 24 lutego 2022 roku przesiąknięty sowiecką, imperialną ideologią umysł pana Kremla uruchomił kolejną zbrodniczą machinę imperium zła.

Istotę sowieckiego państwa zdefiniował jego twórca, Włodzimierz Iljicz Uljanow vel Lenin, w prostych słowach: Kapitalistom sprzedamy sznur, na którym później ich powiesimy. Warto o tym pamiętać także obecnie, bo to właśnie jest modus operandi współpracy sowieckiej Rosji z innymi państwami.

Dziś, gdy od blisko czterech tygodni bombardowane są ukraińskie wsie i miasta, a w gruzach pięknych do niedawna budowli giną kolejni cywile, krzyczę: Sława Ukrainie. Sława mężczyznom, którzy porzucili biura i zakłady pracy, by z karabinem w dłoni bronić Ojczyzny. Kobietom, które zmuszone były opuścić domowe ognisko i udać się na tułaczkę w nieznane. Sława najmłodszym Obywatelom Ukrainy, których beztroskie dzieciństwo uleciało z chrzęstem gąsienic sowieckich tanków i tupotem butów rozpasanego, zwyrodniałego sowieckiego żołdactwa.

Nie wiem, jaki przebieg będzie miała wojna na Ukrainie. Zapewne od chwili napisania tych słów do momentu ukazania się kwietniowego numeru „BIZNES.meble.pl” wiele się zmieni. Oczywiście – jak cały cywilizowany świat – mam nadzieję, że summa summarum ukraiński Dawid pokona sowieckiego Goliata. Jedno jednak jest pewne:

Ще не вмерла України і слава, і воля,

Ще нам, браття молодії, усміхнеться доля.

TEKST: Marek Hryniewicki

Wstępniak redaktora naczelnego został opublikowany w miesięczniku BIZNES.meble.pl, nr 4/2022.